Bar La Curva

Jeden łyk przez całą noc to jest dopiero wynik
Nie ma co, bogato tu podają i cuda wyprawiają
Tylko jeden łyczek stąd!
A pod sufitem stare wzory, a ty jesteś chyba chory
Żeby jeden łyczek jakoś się uchował!

Bar La Curva! La Curva!
Bar la Curva! La Curva!

Jeszcze jeden krok przez rok
A mogłem zrobić kroków sto
Zdaję sobie sprawę
Że zawaliłem tylko jeden krok przez rok!
A na podłodze dywan z Persji
Czy spodziewasz się perwersji w barze
Który dziś omijam z dala!

La Curva! Bar La Curva!
La Curva! Bar la Curva!

Hej, ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho! Spod wulkanu lub od morza!
Hej, ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho! Stój! To pożar!
Hej, ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho! Wypijemy zdrowie! Ognia!
Hej, ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho! Zakręt płonie jak pochodnia!
Hej, ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho! Na golasa by się szło!
Hej ho! Do La Curvy się szło!
Hej, ho!
Hej!

Bar La Curva! La Curva!
Bar La Curva! La Curva!



Credits
Writer(s): Kazimierz Piotr Staszewski, Tomasz Goehs, Adam Burzynski, Michal Jerzy Kwiatkowski, Robert Fredrich
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link