Jeszcze jeszcze
Dzień który zaczął się marnie
I marnie skończy się
Może strułem się jabłkiem
Nie wyspałem
Może siedzi we mnie wczorajsze
A jeśli nie
Niech mnie ktoś zapewni
Jest dobrze, jest dobrze jest
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
Reszta chyba jest w porządku
Jak wtedy
Kiedy pisaliśmy krwią
Że od końców naszych stóp
Po końce naszych dłoni
Do końca świata aż po grób
Że jakby coś to nic
Jakby coś to nic
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
I marnie skończy się
Może strułem się jabłkiem
Nie wyspałem
Może siedzi we mnie wczorajsze
A jeśli nie
Niech mnie ktoś zapewni
Jest dobrze, jest dobrze jest
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
Reszta chyba jest w porządku
Jak wtedy
Kiedy pisaliśmy krwią
Że od końców naszych stóp
Po końce naszych dłoni
Do końca świata aż po grób
Że jakby coś to nic
Jakby coś to nic
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
No może sama powiesz mi
Jak mam powiedzieć to tobie
Że już nie kocham cię, nie chce
Że kiedy patrzę na to jak jest
Już nie przechodzą mnie dreszcze
Już nie brakuje mi powietrza
Już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze
Credits
Writer(s): Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Maciej Zygmunt Sosnowski, Lukasz Ceglinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.