All Black
Brak to fakt nie istnienia (nie istnienia)
Ich nie ma, a myśli się wloką
Dla tych co szli z nami ale zatrzymali się, bo nie wiedzieli skąd dokąd (dokąd)
Prawdziwych poznaje się w biedzie
Od kiedy się wiedzie łażę po pustkowiu
Słyszę tylko ich szepty: "możesz mi ufać w pełni", a ja nie potrafię nawet w nowiu
Znowu staje w ogniu gościu
Bo znowu wali się most
Tym razem coś mówi mi: "po prostu odpuść"
Przejechałem się więcej razy niż Hamilton
Jedni zawiedli mnie, zawiedli mnie, zawiedli mnie na całej lini
Drugich zawiodłem tak, że nie starczy jeden wers
Trzeci zawiedli mnie aż tu, więc co im jestem winny
Niewiele rzeczy boli bardziej niż odejście bez: "cześć"
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Ścieżkami, które depczę jak wygłodniały sęp
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
A krople o parapet to mój ulubiony dźwięk
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Brak to fakt nie istnienia (nie istnienia)
Ich nie ma, a myśli się wloką (wloką)
Dla tych co szli z nami ale zatrzymali się, bo nie wiedzieli skąd dokąd (dokąd)
Zmieniasz się całe życie, umrzesz taki sam (taki sam)
Gdy o tym mówię mam ciary na krtani jak mój człowiek, co odszedł naćpany w męczarni bez walki sam
Drugiego zabił rak
Byłem dzieciakiem, kiedy mój przyjaciel ginął pod kołami
Nagrywałem się na pocztę, mówiąc: "jeszcze się spotkamy"
To był trudny egzamin
Bo wiem że nie ma na to szans i to mnie męczy
Symbole śmierci, leży album na stole i kilka zdjęć i są też tacy którzy nie odeszli, a ich nie ma
Bez: "do widzenia", bez: "cześć", bez pierdolonego: "siemasz"
Jeszcze bardziej mnie boli, gdy głowa pozwoli myśleć ilu ludzi mam do stracenia
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Ścieżkami, które depczę jak wygłodniały sęp
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
A krople o parapet to mój ulubiony dźwięk
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
All black
All black
All black
All black
All black
All black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Ich nie ma, a myśli się wloką
Dla tych co szli z nami ale zatrzymali się, bo nie wiedzieli skąd dokąd (dokąd)
Prawdziwych poznaje się w biedzie
Od kiedy się wiedzie łażę po pustkowiu
Słyszę tylko ich szepty: "możesz mi ufać w pełni", a ja nie potrafię nawet w nowiu
Znowu staje w ogniu gościu
Bo znowu wali się most
Tym razem coś mówi mi: "po prostu odpuść"
Przejechałem się więcej razy niż Hamilton
Jedni zawiedli mnie, zawiedli mnie, zawiedli mnie na całej lini
Drugich zawiodłem tak, że nie starczy jeden wers
Trzeci zawiedli mnie aż tu, więc co im jestem winny
Niewiele rzeczy boli bardziej niż odejście bez: "cześć"
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Ścieżkami, które depczę jak wygłodniały sęp
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
A krople o parapet to mój ulubiony dźwięk
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Brak to fakt nie istnienia (nie istnienia)
Ich nie ma, a myśli się wloką (wloką)
Dla tych co szli z nami ale zatrzymali się, bo nie wiedzieli skąd dokąd (dokąd)
Zmieniasz się całe życie, umrzesz taki sam (taki sam)
Gdy o tym mówię mam ciary na krtani jak mój człowiek, co odszedł naćpany w męczarni bez walki sam
Drugiego zabił rak
Byłem dzieciakiem, kiedy mój przyjaciel ginął pod kołami
Nagrywałem się na pocztę, mówiąc: "jeszcze się spotkamy"
To był trudny egzamin
Bo wiem że nie ma na to szans i to mnie męczy
Symbole śmierci, leży album na stole i kilka zdjęć i są też tacy którzy nie odeszli, a ich nie ma
Bez: "do widzenia", bez: "cześć", bez pierdolonego: "siemasz"
Jeszcze bardziej mnie boli, gdy głowa pozwoli myśleć ilu ludzi mam do stracenia
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Ścieżkami, które depczę jak wygłodniały sęp
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
A krople o parapet to mój ulubiony dźwięk
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
All black
All black
All black
All black
All black
All black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Straciłem tylu ludzi, że non stop śmigam all black
Non stop śmigam all black
No non stop śmigam all black
Credits
Writer(s): Young Veteran$
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.