Sumienie
Mamię słowami
Robię to znowu
Obnażam braci, ludzi i twarze
Znikam za rogiem, a widok mych ofiar obdziera z godności ołtarze
Nie wiem komu je składam, gdy z Bogiem odpuściłem współpracę na razie
Zanim wyzwolę się ramion głupoty, która mówiła, bym robił co każe
Nie chcę tych wrażeń
Wróć do mnie jutro i oddaj mi smak
Na przekór opiniom, że duma to tylko droga by trafić w mój raj
Daleko tak, od tego co wartościuje twoje spojrzenie na ludzi i czas
Wilki już dawno rzuciły się w pogoń za tym co zostało z nas
Biegnę do ognia, światła i ciepła
Chcę tylko zabrać więcej
Dla siebie i ludzi, którzy gdy proszę od razu wyciągają ręce
Czego chcieć więcej?
Ile to tak naprawdę warte jest? Nie wiem
Wrogów staram się trzymać daleko, blisko mam ciebie
Tkwimy tu razem, nigdy cię nie zostawię
I nigdy więcej nie skłamię o wenie
To pakt, który wpisałem słowami w mantrę
Którą wymawiam na scenie
Ponawiam pytanie o ciebie, naprawdę
Kiedy na ścianie już blaski i cienie
Mylą dzień z nocą i patrzą z góry na skały
O które rozbiłem sumienie
Robię to znowu
Obnażam braci, ludzi i twarze
Znikam za rogiem, a widok mych ofiar obdziera z godności ołtarze
Nie wiem komu je składam, gdy z Bogiem odpuściłem współpracę na razie
Zanim wyzwolę się ramion głupoty, która mówiła, bym robił co każe
Nie chcę tych wrażeń
Wróć do mnie jutro i oddaj mi smak
Na przekór opiniom, że duma to tylko droga by trafić w mój raj
Daleko tak, od tego co wartościuje twoje spojrzenie na ludzi i czas
Wilki już dawno rzuciły się w pogoń za tym co zostało z nas
Biegnę do ognia, światła i ciepła
Chcę tylko zabrać więcej
Dla siebie i ludzi, którzy gdy proszę od razu wyciągają ręce
Czego chcieć więcej?
Ile to tak naprawdę warte jest? Nie wiem
Wrogów staram się trzymać daleko, blisko mam ciebie
Tkwimy tu razem, nigdy cię nie zostawię
I nigdy więcej nie skłamię o wenie
To pakt, który wpisałem słowami w mantrę
Którą wymawiam na scenie
Ponawiam pytanie o ciebie, naprawdę
Kiedy na ścianie już blaski i cienie
Mylą dzień z nocą i patrzą z góry na skały
O które rozbiłem sumienie
Credits
Writer(s): Jakub Jankowski, Antoni Lucjan Kochanowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.