Dr.Joint

Elo, sprawdź to

Odwieczny problem, gdy płuco zbyt lekkie
Masz ciśnienie synu, czas wypełnić bletkę
Dokleili nam metkę
Dawno dawno temu
Się jara, HWDP, nienawiść do systemu
Dziś już wiesz, czemu hejter znowu toczy pianę
Oddajemy serce, wszystko zgodnie z planem
Ten joint na rynku już dziesiąty rok
HG na zawsze dobra marka ziom
Chcą byś złożył broń i poddał się bez walki

Spiorą banię, wcisną kit, stary mantyk
Rząd kłamie lecz w końcu nieświadomość minie
Skąd bierze się ta moc, ukryta w roślinie?
Sprawdź to lub wprowadź życie szare
Mówię skręć, odpal, odleć jak najdalej
THC kluczem otwierającym umysł
Jesteś wolny, to masz powód do dumy, brat

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Dzisiaj zaczynam, Doktor Joint pękł
Hemp Gru reprezent, dobry skręt, piękny seks
Elo kotku dziś bez spięć, otwieram pięść
Teraz pokoju znak, chociaż z którymi kosę mam i tak ją będę miał
Kto nie ma wrogów, nie ma też przyjaciół
Padlinę sęp rozerwie, a gawron zakracze, takie jest przeznaczenie
Załoga odpalacze, naturalny high
Dobry smak, dobry blant

Czasu nie tracę, niczego nie tłumaczę
Kto zostanie ze mną, jutro dopiero zobaczę
Dziś płuco raczę
Raz, dwa, trzy sztach, elo Diilmach
Poukładany świat JLB, nie nieskazitelni
Za to zasadom wierni, nie ma w tym bredni
Leszcze, berety z głów, dla braci pokój
Leci kolejny buch, elo, elo

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Pisząc ten tekst zacznę go pozdrowieniami
Dla wszystkich dobrych mord na koncertach poznanych
Za wasze zdrowie joint, jest odpalany
Za zdrowie wszystkich tych, którzy wytrwale czekali
Zwołaj ziomali na balet zapraszamy
Dziś w Twoim mieście ten melanż rozkręcamy
Jeden coś popija, drugi lolka pali
Wszyscy w jednym celu tutaj się zebrali

Zjedz skręta człowiek, chyba żeś to słyszał
Hemp Gru ekipa powie znów coś o szczytach
Kiedy jaramy towar, w bibułkę go kręcę
Dodaję tytoniu ale tylko troszeczkę
Jest takie miejsce tutaj w Europie
Gdzie ludzie legalnie kopcą konopie
U nas to niedopuszczalne, dla nich to nie problem
By na co dzień spotykać się z Doktorem Jointem

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Afgan, Holender, Jamaica Stone
Outdoor, Indoor, kruszymy to
Cannabis Sativa, Sensi wciąż gra
Hemp Gru, Mokotów, Polska, WWA

Co komu więcej gandzia daje, co zabiera
Niech sam wybiera, niech sam wybiera
A nie ktoś inny za niego decyduje
Czy robi coś złego, ja nie akceptuje tego nie
Co komu więcej gandzia daje, co zabiera
Co komu więcej gandzia daje, co zabiera
Co komu więcej gandzia daje, co zabiera
Niech sam wybiera, niech sam wybiera (wybiera)



Credits
Writer(s): Michal Jurek, Robert Adam Darkowski, Marek Omelanczuk, Aleksandra Pawelska, Maciej Michal Bilka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link