To Złamane Serce

Ile jeszcze doświadczymy kłamstw?
Tego nie wie żadne z nas, o nie
Gdy zapytasz mnie, nie odpowiem Ci, o nie
Ile jeszcze przeżyjemy nadziei burz?
Ile jeszcze przepłyniemy smutku mórz?
Ile zwiędnie róż? Odpowiedzi nie znam, no cóż

To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
To złamane serce jest jak samotny ptak na niebie
Jest same i nie wie, co się z nim dzieje, bo nie wie
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej

Kocha już nigdy więcej

Twoje marzenia, oczu spojrzenia
Ust westchnienia, chwile uniesienia
Ono nie zapomni nigdy Twojego pięknego imienia
Ile smutku da Ci jeszcze ten świat?
A ile radości zwykłej róży kwiat?
Serce wszystko przyjmuje, w zamian nic nie oczekuje

To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
To złamane serce jest jak samotny ptak na niebie
Jest same i nie wie, co się z nim dzieje, bo nie wie
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej

Nie pokocha już nigdy więcej
Nie pokocha już nigdy, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie...
Nie pokocha już nigdy więcej
Nie pokocha już nigdy więcej



Credits
Writer(s): Robert Wojciech Balcerzak, Karol Zawrotniak, Marcin Kotynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link