Chciałbym być
Ile ja bym dał za chwile spokoju
Posiedzieć se w ciszy zupełnie sam
Tęsknie za garażem
Spoczywaj w pokoju oazo nastroju
Płaczu i humoru
Nie mogę narzekać bo nie mam powodów
Ale najszczęśliwszy w życiu byłem właśnie tam
Tęsknie za sesjami poetyckich wieczorów
Recytując coś pijany wyrzucałem z serca żal
W 6 m2 miałem tyle swobody
Ten kawałek podłogi to był mój cały świat
Tu czułem się jak w domu
Byłem anonimowy ale coś we mnie krzyczało żebym leciał w świat
Rzygać mi się chce już od tego splendoru
Wyprze mnie na mieście mój własny fejm
Nie spusza mnie z oka, nawet jak jestem w domu
Jest cały czas z boku, jak mój cień
Chciałbym być niewidzialny
W sobotę wieczorem na miasto wyjść
Chciałbym być niepopularny
Nie wyróżniać się z tłumu, tak jak ty
Chciałbym mieć życie prywatne
Przejść się po ulicy bez żadnych zdjęć
W jakiejś restauracji spokojnie wypić kawę
Choć przed krótką być jak ty
Chciałem być jak Tuclac
Dziś jak Karol Popkeim
Dzisiaj chętnie bym zamienił się z Karolem na mordkę
Oddał by ci fejm i wszystkie pieniądze
Tylko kto by dziś napisał za mnie tą zwrotkę?
Kto by mógł stad wyjść i zniknąć gdzieś za rogiem \
Poszwendać się po miesicie
Jak zwykły leszcz
Przez sekundę być jak normalny człowiek
Chciałbym tak jak ty spokojne życie wieść
Chciałbym móc opuścić hotel
Pod namiotami jebnąć się
Pojechać gdzieś na gapę zatłoczonym pociągiem
Ile ja bym dał żeby móc to mieć
Chciałbym móc pojechać na koncert
Do białego światu tam bawić się
Ale bardzo szybko namierzyliby mą mordę
I tak naprawdę tylko wkurw bym się
Chciałbym być niewidzialny
W sobotę wieczorem na miasto wyjść
Chciałbym być niepopularny
Nie wyróżniać się z tłumu, tak jak ty
Chciałbym mieć życie prywatne
Przejść się po ulicy bez żadnych zdjęć
W jakiejś restauracji spokojnie wypić kawę
Choć przed krótką być jak ty
Posiedzieć se w ciszy zupełnie sam
Tęsknie za garażem
Spoczywaj w pokoju oazo nastroju
Płaczu i humoru
Nie mogę narzekać bo nie mam powodów
Ale najszczęśliwszy w życiu byłem właśnie tam
Tęsknie za sesjami poetyckich wieczorów
Recytując coś pijany wyrzucałem z serca żal
W 6 m2 miałem tyle swobody
Ten kawałek podłogi to był mój cały świat
Tu czułem się jak w domu
Byłem anonimowy ale coś we mnie krzyczało żebym leciał w świat
Rzygać mi się chce już od tego splendoru
Wyprze mnie na mieście mój własny fejm
Nie spusza mnie z oka, nawet jak jestem w domu
Jest cały czas z boku, jak mój cień
Chciałbym być niewidzialny
W sobotę wieczorem na miasto wyjść
Chciałbym być niepopularny
Nie wyróżniać się z tłumu, tak jak ty
Chciałbym mieć życie prywatne
Przejść się po ulicy bez żadnych zdjęć
W jakiejś restauracji spokojnie wypić kawę
Choć przed krótką być jak ty
Chciałem być jak Tuclac
Dziś jak Karol Popkeim
Dzisiaj chętnie bym zamienił się z Karolem na mordkę
Oddał by ci fejm i wszystkie pieniądze
Tylko kto by dziś napisał za mnie tą zwrotkę?
Kto by mógł stad wyjść i zniknąć gdzieś za rogiem \
Poszwendać się po miesicie
Jak zwykły leszcz
Przez sekundę być jak normalny człowiek
Chciałbym tak jak ty spokojne życie wieść
Chciałbym móc opuścić hotel
Pod namiotami jebnąć się
Pojechać gdzieś na gapę zatłoczonym pociągiem
Ile ja bym dał żeby móc to mieć
Chciałbym móc pojechać na koncert
Do białego światu tam bawić się
Ale bardzo szybko namierzyliby mą mordę
I tak naprawdę tylko wkurw bym się
Chciałbym być niewidzialny
W sobotę wieczorem na miasto wyjść
Chciałbym być niepopularny
Nie wyróżniać się z tłumu, tak jak ty
Chciałbym mieć życie prywatne
Przejść się po ulicy bez żadnych zdjęć
W jakiejś restauracji spokojnie wypić kawę
Choć przed krótką być jak ty
Credits
Writer(s): Pawel Ryszard Mikolajuw, Emilian Waluchowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.