Telefon
Chciałbym być twoim telefonem,
przy którym teraz śpisz.
Głaszczesz go i pieścisz
ustami gładzisz ekran i...
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
I nie przestanę
choć na sekundę,
kręcę się wokół,
jakbym dronem był.
Chciałbym być bliżej,
tuż przed oczami,
chciałbym, gdy tańczysz,
coraz bliżej być.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
Chciałbym być twoim telefonem,
bez którego nie możesz wyjść.
Mieć zasięg całą dobę.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
I nie przestanę
choć na sekundę.
Skaczę przy tobie,
jakbym w ogień szedł.
Chciałbym być bliżej,
tuż przed ustami,
jak jakiś botoks,
ajfony i seks.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
Chciałbym być teraz małym dronem,
pokonać setki kilometrów, by
zawisnąć nad twym domem
i obserwować twoje drzwi.
Mógłbym lecieć tuż nad ziemią,
zaglądać w twoje okna i
patrzeć, jak tańczysz z telefonem,
którym tak chciałbym teraz być.
Chciałbym bliżej teraz być
jak ekskluzywne kosmetyki.
Chciałbym teraz bliżej być,
krążyć jak satelity.
przy którym teraz śpisz.
Głaszczesz go i pieścisz
ustami gładzisz ekran i...
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
I nie przestanę
choć na sekundę,
kręcę się wokół,
jakbym dronem był.
Chciałbym być bliżej,
tuż przed oczami,
chciałbym, gdy tańczysz,
coraz bliżej być.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
Chciałbym być twoim telefonem,
bez którego nie możesz wyjść.
Mieć zasięg całą dobę.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
I nie przestanę
choć na sekundę.
Skaczę przy tobie,
jakbym w ogień szedł.
Chciałbym być bliżej,
tuż przed ustami,
jak jakiś botoks,
ajfony i seks.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być,
wokół krążyć jak
satelity.
Chciałbym bliżej być,
ciebie bliżej być
jak ekskluzywne
kosmetyki.
Chciałbym być teraz małym dronem,
pokonać setki kilometrów, by
zawisnąć nad twym domem
i obserwować twoje drzwi.
Mógłbym lecieć tuż nad ziemią,
zaglądać w twoje okna i
patrzeć, jak tańczysz z telefonem,
którym tak chciałbym teraz być.
Chciałbym bliżej teraz być
jak ekskluzywne kosmetyki.
Chciałbym teraz bliżej być,
krążyć jak satelity.
Credits
Writer(s): Daniele Giuseppe Petronelli
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.