Zabiorę Nas

Zabiorę nas tam na chwilę
Bez żadnych map ponad szczytem
Zabiorę nas tam na chwilę
Bez żadnych map ponad szczytem

Zabiorę Cię ponad obłoki szare
Gdzie perspektywa zmienia kąt
Nie mam nic, nie chce nic mieć na stałe
Ucieknijmy razem stąd
Uwolnię Cię od zgiełku miast
Ciągłych pogoni, nierównych kast
Kolejny raz znikam tak, żeby zabrać tylko wiatr

Zabiorę nas tam na chwilę
Bez żadnych map ponad szczytem
Zabiorę nas tam na chwilę
Bez żadnych map ponad szczytem

Zabiorę cię ponad rosy poranne
Gdzie połyskuje czysty ląd
Spokój tam w ciszy
gra kołysankę
Żeby uśpić rzeki prąd
Do kamiennych miast
powrócę znów
Słychać w nich oddech pradawnych snów
Czytaj z ust, lasu mądrość słów
Spokój płynie prosto z gór

Zabiorę nas tam na chwilę
Beż żadnych map ponad szczytem

Zabiorę nas tam gdzie rodzi się nowy dzień
Tam pośród gwiazd znów wyciszam się
Zabiorę nas
Zabiorę nas

Zabiorę nas tam na chwilę
Beż żadnych map ponad szczytem
Zabiorę nas tam na chwilę
Beż żadnych map ponad szczytem



Credits
Writer(s): Cleo
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link