Nie Zamykajcie Się Od Środka
Patrzysz - człowiek, myślisz - jest pięknie
Podchodzisz bliżej - zamknięte
Twoje serce podnosi lament
Zamurowane na amen
Patrzysz - człowiek, wyciągasz rękę
Oczy nie kłamią - zamknięte
Ruszasz temat - ludzkie uczucia
Podchodzisz bliżej - bez czucia
Nie zamykajcie się od środka
Bo kiedy coś wam się stanie
To żaden sąsiad, żadna ciotka
Nie będą pomóc wam w stanie
Nie zamykajcie się od środka
Bo człowiek to jest taki dom
Że żaden wytrych, żaden łom
Go nie otworzy, Boże broń
Nie zamykajcie się od środka
Trzymajcie siebie w sobie luźno
Bo gdy zaryglujecie serca
Na pomoc będzie za późno
Tak żyjemy w tym wspólnym niebie
Pozamykani na siebie
Budujemy swój mur zawzięcie
Tak teatralni jak w "Zemście"
Podzieleni kopiemy rowy
Nieśmieszne ludzkie niemowy
Odgrodzeni sobą od siebie
We wspólnym piekle i niebie
Nie zamykajcie się od środka
Bo kiedy coś wam się stanie
To żaden sąsiad, żadna ciotka
Nie będą pomóc wam w stanie
Nie zamykajcie się od środka
Bo człowiek to jest taki dom
Że żaden wytrych, żaden łom
Go nie otworzy, Boże broń
Nie zamykajcie się od środka
Trzymajcie siebie w sobie luźno
Bo gdy zaryglujecie serca
Na pomoc będzie za późno
Będzie za późno!
Będzie za późno!
Podchodzisz bliżej - zamknięte
Twoje serce podnosi lament
Zamurowane na amen
Patrzysz - człowiek, wyciągasz rękę
Oczy nie kłamią - zamknięte
Ruszasz temat - ludzkie uczucia
Podchodzisz bliżej - bez czucia
Nie zamykajcie się od środka
Bo kiedy coś wam się stanie
To żaden sąsiad, żadna ciotka
Nie będą pomóc wam w stanie
Nie zamykajcie się od środka
Bo człowiek to jest taki dom
Że żaden wytrych, żaden łom
Go nie otworzy, Boże broń
Nie zamykajcie się od środka
Trzymajcie siebie w sobie luźno
Bo gdy zaryglujecie serca
Na pomoc będzie za późno
Tak żyjemy w tym wspólnym niebie
Pozamykani na siebie
Budujemy swój mur zawzięcie
Tak teatralni jak w "Zemście"
Podzieleni kopiemy rowy
Nieśmieszne ludzkie niemowy
Odgrodzeni sobą od siebie
We wspólnym piekle i niebie
Nie zamykajcie się od środka
Bo kiedy coś wam się stanie
To żaden sąsiad, żadna ciotka
Nie będą pomóc wam w stanie
Nie zamykajcie się od środka
Bo człowiek to jest taki dom
Że żaden wytrych, żaden łom
Go nie otworzy, Boże broń
Nie zamykajcie się od środka
Trzymajcie siebie w sobie luźno
Bo gdy zaryglujecie serca
Na pomoc będzie za późno
Będzie za późno!
Będzie za późno!
Credits
Writer(s): Jacek Antoni Cygan, Wlodzimierz Kazimierz Korcz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.