On Ciagle Walczyl

Parzył jak lawa ląd
Przez zęby tak, syczał wciąż
Wrzała w nim, codziennie świeża złość
Przed siebie hen na oślep biegł
Podobno gdzieś nagroda jest
Za największy na czole gniew

I tylko on ciągle walczył z tym całym złem
Z góry przegrany, nie poddawał się
Tylko on ciągle walczył, dzienny chciał być
Trochę zmęczony, nie opadał z sił

Kipiał tak kilka lat, nie złagodniał, mijał czas
Trochę schudł, było go coraz mniej
Osiadł gdzieś z dala miast
Jabłka kradł jak za młodych lat
Postawiłem pomnik tam

I tylko on ciągle walczył z tym całym złem
Z góry przegrany, nie poddawał się
Tylko on ciągle walczył, dzienny chciał być
Trochę zmęczony, nie opadał z sił

I tylko on ciągle walczył z tym całym złem
Z góry przegrany, nie poddawał się
Tylko on ciągle walczył, dzienny chciał być
Trochę zmęczony, nie opadał z sił



Credits
Writer(s): Anna Dabrowska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link