Kolor czerwieni

Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło
Nie mogę zasnąć
Oddychać i wrzasnąć

Pół na pół dzieli nas kruchy lód
Wody przybrały kolor czerwieni
Powietrze spalone, krzyków nie ma już
Takie pokrywa wulkaniczny pył

Czy to lepsza śmierć
Bez pożegnania, bez morza słów
Ta krótka chwila przed
Potrzebowałem jej
Zastygłem w bezruchu
Poczułem Cię znów
Uniosłem do chmur
Oczy same zamykają się
Teraz idę przez rzędy wysokich drzew

Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło
Nie mogę zasnąć
Oddychać i wrzasnąć

Pół na pół dzieli nas kruchy lód
Wody przybrały kolor czerwieni
Powietrze spalone
Takie pokrywa wulkaniczny pył

Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło
Nie mogę zasnąć
Oddychać i wrzasnąć
Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło
Nie mogę zasnąć
Oddychać i wrzasnąć

Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło
Nie mogę zasnąć
Miasto już zgasło



Credits
Writer(s): Karol Ziola Piotr, Rafal Mazolewski Wojciech
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link