Balbinattor Edzy

Motyl poprzedza wielk¥ bab©, a ona niesie Ümier
sprzedaj© pierdoÆy, aby kupi chleb
koä po¾era konia, w dup© bije deszcz
szpieg przycupn¥Æ w oknie, tramwaj g¢wnem jest
Poklep moje smutne plecy, uszczypnij mnie w r¢¾owy tyÆek
obud" mnie trzytonowym budzikiem
nie mog© uwierzy, ¾e on ju¾ tu jest
Mieli draä, wci¥ga a¾ miÆo
leci na wysokich obrotach, wyssaÆ mi kr©gosÆup ten
Balbinattor Edzy
Szpetny staruch ¾ebrze, wstydz© si© da drobne
w¢dka mi wyƥcza ÜwiatÆo, butem budz© w©¾a
czarownica ma r¢¾ow¥ cip©, czarny kamieä leczy mnie
taks¢wkarz ma gor¥czke, o jedenastej czekaj¥ mnie
Poklep moje smutne plecy, uszczypnij mnie w r¢¾owy tyÆek
obud" mnie trzytonowym budzikiem
nie mog© uwierzy, ¾e on ju¾ tu jest

Mieli draä, wci¥ga a¾ miÆo
leci na wysokich obrotach, wyssaÆ mi kr©gosÆup ten
Balbinattor Edzy
M¢zg rozÆazi mi si© w szwach
gratis dziwka m©czy mnie - kondom biaÆy czy r¢¾owy
Batman! Sie masz bracie! Ja nie znosz© pali g¢wna
Balbinattor na obrotach, w dup© bije deszcz
Mieli draä, wci¥ga a¾ miÆo
leci na wysokich obrotach, wyssaÆ mi kr©gosÆup ten
Balbinattor Edzy



Credits
Writer(s): Dariusz Popowicz, Maciej Starosta, Robert Friedrich, Tomasz Pukacki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link