Poczekaj

Nie wierzysz - mówiła miłość
W to,że nawet z dyplomem zgłupiejesz
Że zanudzisz talentem
Że z dwojga złego można wybrać trzecie

Nie wierzysz - mówiła miłość
W to, że przepiórka żyje pojedynczo
W życie bez pieniędzy
W każdego łosia co ma żonę klępę

Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszytko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko
We wszystko uwierzysz

Nie wierzysz - mówiła miłość
W zmarłą, co żywa pojawia się we śnie
W modnej nowe spódnicy
W modnej
I rozciętej z boku

Nie wierzysz - mówiła miłość
W najlepsze, najgorsze
W dziewczynę z zapałkami
W niebo i piekło
Mieszkanie za rok
W diabła i Pana Boga

Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszytko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko
We wszystko uwierzysz.
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszytko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko uwierzysz
Poczekaj, jak cię rąbnę
To we wszystko
We wszystko uwierzysz



Credits
Writer(s): Mieczyslaw Wojciech Szczesniak, Jan Jakub Twardowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link