Raz Cię kocha raz nie (Radio Edit)

Bo z kobietą tak już jest,
a ona nie docenia Cię,
jej humory męczą Cię,
i cała oddaje się

Bo z kobietą tak już jest, raz Cię kocha raz nie
mocno starasz się a ona nie docenia cię
jej humory męczą Cię a gdy wstaje dzień
przeprasza Cię i cała oddaje się

I znowu z rana kłótnia ta sama
Czy to noc czy dzień, nie zrozumiesz jej
Po ciężkim dniu jej gadaniem znudzony
Mówisz do niej, ja nie chce takiej żony

Bo z kobietą tak już jest, raz Cię kocha raz nie
mocno starasz się, a ona nie docenia cię
jej humory męczą Cię, a gdy wstaje dzień
przeprasza Cię i cała oddaje się
Bo z kobietą tak już jest, raz Cię kocha raz nie
mocno starasz się, a ona nie docenia cię
jej humory męczą Cię, a gdy wstaje dzień
przeprasza Cię i cała oddaje się

Znów jest sobota na imprezę iść chce
I mam zakaz z kolegami nie chce puścić mnie
Weź daj mi spokój ja chce mieć luz
Pakuj swe rzeczy i nie wracaj już

Bo z kobietą tak już jest, raz Cię kocha raz nie
mocno starasz się, a ona nie docenia cię
jej humory męczą Cię, a gdy wstaje dzień
przeprasza Cię i cała oddaje się
Bo z kobietą tak już jest, raz Cię kocha raz nie
mocno starasz się, a ona nie docenia cię
jej humory męczą Cię, a gdy wstaje dzień
przeprasza Cię i cała oddaje się

i cała oddaje się.



Credits
Writer(s): Damian Krzysztof Chlebowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link