Goniac kormorany

Dzień gaśnie w szarej mgle
Wiatr strąca krople z drzew
Sznur kormoranów w locie splątał się
Pożegnał ciepły dzień
Ostatni dzień w mazurskich stronach

Zmierzch z jezior żagle zdjął
Mgieł porozpinał splot
Szmer tataraków jeszcze dobiegł nas
Już wracać czas

Noc się przybrała w czerń
To smutny lata zmierzch
Już kormorany odleciały stąd
Poszukać ciepłych stron
Powrócą wiosną na jeziora

Nikt nas nie żegna tu
Dziś tak tu pusto już
Mgły tylko ściga wśród sitowia wiatr
Już wracać czas
Mgły tylko ściga wśród sitowia wiatr
Już wracać czas



Credits
Writer(s): Andrzej Tylczynski, Marian Woy Jerzy
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link