Kostuchna

I już do Ciebie biegnę ile w płucach mam sił
Chociaż patrzę przed siebie i nie widzę nic
Chociaż nade mną tłusta, parna noc
Mocniej wytężam oczy i wydłużam krok

I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic

W każdej z chwil może zmienić się w pył
W każdej z chwil może zmienić się w pył
W każdej z chwil może zmienić się

Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się

I jeszcze tylko skrótem przez spalony las
Przez rozczochrane łąki i zatruty staw
Ręką rozganiam ciemność, oczami pruję mrok
Ledwo dotykam ziemi, ledwo co czuję ją

I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic

W każdej z chwil może zmienić się w pył
W każdej z chwil może zmienić się w pył
W każdej z chwil może zmienić się w pył

Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się

A kostucha czarnucha zagradza drogę mi
A kostucha czarnucha zagradza drogę mi
A-a kostucha czarnucha zagradza drogę mi
A kostucha czarnucha zagradza drogę mi

A kostucha czarnucha zagradza drogę mi
Kostucha (kostucha) czarnucha (czarnucha) zagradza mi drogę
Kostucha (pa-ra-ra-ra)



Credits
Writer(s): Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Lukasz Ceglinski, Jaroslaw Dubinski, Daniel Piotr Pomorski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link