Elektro

Elektro, elektro - dysponuje energią
Jak ja kocham nowoczesność, już nigdy nie będzie ciemno
Elektro, elektro - idziemy drogą postępu
My narzucamy tempo, gdy za długo stoisz w miejscu

Mam więcej mocy niż Papaj, nie chodzę do warzywniaka
To dwie różne strony, pomyśl, albo posłuchaj intro z Blackout
Działam jak agregat, tyle że napędza mnie energia słoneczna
GPS nie namierzy Łukasza - raz jest, raz go nie ma
Nie spię po nocach
Rano mam kaca, nawet jak nie piłem Jacka
Bo wdycham węgiel z Żerania
Dobra muszę podładować iPad'a
Od dawna nie piszę na kartkach
W sumie za dużo skreślam
I tobie to samo polecam - taka dyskretna sugestia
Płynę po kablach do twoich uszu i oczu; wyścig elektronów
Nie lekceważ prądu, dzięki niemu jesteśmy widoczni z kosmosu
Wysoki rachunek wystawi dostawca, jakbym miał mało kłopotów
Cywilizacja światła - Witamy w domu!
Wszystko działa - spokój...

Elektro, elektro - dysponuje energią
Jak ja kocham nowoczesność, już nigdy nie będzie ciemno
Elektro, elektro - idziemy drogą postępu
My narzucamy tempo, gdy za długo stoisz w miejscu

Elektro, elektro - dysponuje energią
Jak ja kocham nowoczesność, już nigdy nie będzie ciemno
Elektro, elektro - idziemy drogą postępu
My narzucamy tempo, gdy za długo stoisz w miejscu

Jestem dobrym przewodnikiem, jakbym skończył turystykę
Podepnij źródło energii pod swoje życie i włącz maszynę
Moje miasto świeci, dzieci neonów na noc nie wrócą do domów
Znowu rodzice dzwonią - tym razem bez odbioru!
Uwaga po WWA dużo prochu lata; łupież szatana
Elektromagia i jej zła sława, jak ex Rodman'a
Chyba cię opanowała, wiesz, żyjemy w trudnych czasach
Nie stój w burzę pod drzewem, jak piorun uderzy to będzie dramat
Elektroniczna Warszawa - scalony układ działa, jak płyta główna
Przemierzam wieczorem miasto w przeciwsłonecznych Ray-Ban'ach
Oślepiają mnie światła, kiedy noc nie daje snów
"0-2-2-0 - tchuj " i każdy tak na okrągło od zera do stu
Nigdy nie śpię, dwadzieścia cztery na oriencie
Wracam do studio, nagrać świeże gówno, czuć miętę
(Ha!) Diody na sprzęcie do rana. Ja i moja kompania
Wytwarzamy napięcie dla was, ale także dla siebie

Elektro, elektro - dysponuje energią
Jak ja kocham nowoczesność, już nigdy nie będzie ciemno
Elektro, elektro - idziemy drogą postępu
My narzucamy tempo, gdy za długo stoisz w miejscu

Elektro, elektro - dysponuje energią
Jak ja kocham nowoczesność, już nigdy nie będzie ciemno
Elektro, elektro - idziemy drogą postępu
My narzucamy tempo, gdy za długo stoisz w miejscu



Credits
Writer(s): Jaap R. Wiewel, Christian Van Rootselaar, Lukasz Kamil Bulat-mironowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link