To Musiało Się Stać
To musiało się stać
Zlepek platynowych słów przywiał platynowy pył
To musiało się stać
Znaleziony w sobie świat przywiał mu do głowy myśl
To musiało się stać
Zabrzmiał głos stróża prawa, kiedy plątał mu się krok
To musiało się...
To musiało się stać
Nosił to stwierdzenie w głowie całą noc i z nim też witał brzask
To musiało się stać
Lekkim piórem ciężki geniusz zredagował i wypuścił w świat
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
I konsekwentnie z platynowych słów układał te frazy
O swoim losie i o twej miłości i ogólnym sednie sprawy
To musiało się stać
Zakopany niegdyś talent dotarł z ziemi, żeby zrodził blask
To musiało się stać
Wcześniej sobie sam, teraz tonie w platynowej chmarze braw
Wiesz, to się stało i się nie odstanie
Zresztą, czemu ma się odstać? To przez jego talent
Teraz każdy, kto niby nie wierzył, niech się głowi
Jak na wieść o platynowym pyle ukrył w sobie zdanie
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
Zlepek platynowych słów przywiał platynowy pył
To musiało się stać
Znaleziony w sobie świat przywiał mu do głowy myśl
To musiało się stać
Zabrzmiał głos stróża prawa, kiedy plątał mu się krok
To musiało się...
To musiało się stać
Nosił to stwierdzenie w głowie całą noc i z nim też witał brzask
To musiało się stać
Lekkim piórem ciężki geniusz zredagował i wypuścił w świat
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
I konsekwentnie z platynowych słów układał te frazy
O swoim losie i o twej miłości i ogólnym sednie sprawy
To musiało się stać
Zakopany niegdyś talent dotarł z ziemi, żeby zrodził blask
To musiało się stać
Wcześniej sobie sam, teraz tonie w platynowej chmarze braw
Wiesz, to się stało i się nie odstanie
Zresztą, czemu ma się odstać? To przez jego talent
Teraz każdy, kto niby nie wierzył, niech się głowi
Jak na wieść o platynowym pyle ukrył w sobie zdanie
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
To musiało się stać
To musiało się stać
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
To musiało się stać
Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk
Teraz raczej ktoś
To musiało się stać
Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość
Wcześniej raczej nikt
To musiało się zdarzyć
No, bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć?
Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk
No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
Credits
Writer(s): Mikolaj Jakub Kubicki
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.