Bajka o kolorach

Od morza po góry i nad górami widzę blask czarno biały
Metropoliach, wyspach bezludnych i małych wsiach czarno biały
Oceanach wielkich, gdzie woda, pustynia, gdzie piach czarno biały
We śnie, na jawie, w kosmosie i cały ten świat czarno biały

To było tak dawno temu, gdy nie było czasu
Horyzont zasłaniało siedem gór, siedem lasów i dolin siedem
I jeszcze czegoś siedem, dalej nie pamiętam
Ja przy tęczy miałem kredki w rękach, tęcza ta
Dojdę na drugi koniec, zaczaruję kredki i dalej pójdę sobie
Guliwera zapytam to on miał wiele przygód, ani be, ani me, ani kukuryku
Idę sobie dalej, patrzę mały malec. "Siemanko, krasnale! Tęczę muszę znaleźć
Kolory jej zabrać chcę. Wskażcie drogę, bo jak nie
To przejadę Wam Śnieżkę samochodem"
Nikt nie wie nic, dałem się ponieść nerwom, zmieniłem Księcia w żabę,
Spaliłem wioskę Smerfom i był też Kot. Gdy go pytałem o ścieżkę na skróty
Nie powiedział, głupi, i stracił buty

Dziewczynko z zapałkami, pokaż mi drogę
Albo złamię Kopciuszkowi nogę i nie będzie czarów i balu do północy
A zapałki Twoje deszcz Ci zamoczy
Złowiłem złotą rybkę, wsadziłem do słoika
Zjadłem Jasia, Małgosię i chatkę z piernika
Zabiłem okno w wieży tam, gdzie siedzi królewna
Rozpaliłem ogień, spaliłem chłopca z drewna
Wszystkie postacie uciekały w popłochu
Mała Calineczka i ta od ziarnka grochu
Wtem, widząc z góry ten bałagan, Baba Jaga wpada i to jej rada:
"Te, synek, te, co się wygłupiasz? Nie po trupach do celu
Bo każdy czegoś szuka. Tak to już w życiu jest, że trzeba się pomęczyć
By znaleźć swoją drogę na drugi koniec tęczy"

Ha! Dawaj tę miotłę!
O, nie!
Dawaj tę miotłę, będę szybciej!
Baba Jag się nie bije! To jest moja miotła!
Ha ha ha



Credits
Writer(s): Dawid Jerzy Kaluza, Lukasz Daniel Stepien
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link