Milczenie owiec - Live

Na dolinie kyrdle owiec
Bacujom hań trzej bacowie
Dwók z jednyj wsi, sługi złego
Zmówili sie na obcego

Trza go zabić, owce jego brać
Nikt tu po nim nie bedzie płakać
Trza go zabić, owce jego brać
Nikt tu po nim nie bedzie płakać

Nie bronił sie nas baca przed zbójami
Kozoł sie chować ka kosor z owcami
Trombite powiesić nad swoim grobem
Moze holny zagro kiedy mu

Staro matka w doma ceko
Synka ni ma, pies nie sceko
Posła w hole sukać kany
Podzioł sie jej syn kochany

I poznała owce syna dwie
Kie dwók baców redykało sie
I poznała owce syna dwie
Kie dwók baców redykało sie

Do Pana Boga zaroz zawołała
Coby tyk zbójów przywaliła skała
Coby poginyny ik owiec stada
Ale Bóg trombity słuchoł wtej

Staro matka w doma ceko
Synka ni ma, pies nie sceko
Staro matka w doma ceko
Synka ni ma, pies nie sceko
Staro matka w doma ceko
Synka ni ma, pies nie sceko



Credits
Writer(s): Mateusz Marian Pospieszalski, Bartlomiej Tomasz Kudasik
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link