Z Głowy

Nie stąd napłynie ogień
Nie stąd napłynie to, co topi każdy lód
Nie stąd, a wiem, że mogę
Nie sto, a sto pięćdziesiąt kilometrów snu

Nie tu przechowuję dotyk twoich ust
Nie tu, kochanie
Nie tam wchodzę w ciebie jak do domku z kart

Nie wiem, skąd się wzięło to
Że boli bardziej, niż migren i z tysiąc
Gdy moje zło wciąż goni zło
Jestem gotowy donikąd

Z tym przegrać to jak wygrać
Tylko głupcy mierzą w niebo
Im więcej piekła niebezpieczna podróż w dół
Droga jest mleczna
Niebo w wódce
Lot na beton
Prawda się rzekła
Kłamstwo milczy, czeka aż po grób

Nie tu przechowuję dotyk twoich ust
Nie tu, kochanie
Nie tam wchodzę w ciebie jak do domku z kart

Nie wiem, skąd się wzięło to
Że boli bardziej, niż migren i z tysiąc
Gdy moje zło wciąż goni zło
Jestem gotowy donikąd
Nikąd



Credits
Writer(s): Andrzej Markowski, Lukasz Wieczorek, Boleslaw Wilczek, Tomasz Mioduszewski, Tomasz Ksiezopolski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link