Znajda

W stół huknąłem pięścią - łup!
Tobołek na grzbiet, na nogę but
Od szczęścia świat tłusty, aż popruty w szwach
A ja swego nie mam, a wziąłbym pod dach

Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam
Nie mam, nie, nie
Nie mam, nie mam

Sto nocy szukałem, sto szukałem dni
Wywracałem kieszenie, wołałem w studni
Lecz szczęścia nie było - świat jak mniemam
Na liście do szczęścia, mnie po prostu nie ma

Nie ma
Nie ma
Nie ma
Nie ma

Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma
Nie ma, nie, nie
Nie ma, nie ma

Ma, ma, ma
Ma, ma, ma
Ma, ma, ma

Mamy
Mama ma

Ma, ma, ma
Ma, ma, ma
Ma, ma, ma

Mamy
Mama ma

Do domu wróciłem
A tam w czterech częściach
Podręczny zestaw do montażu szczęścia
Żona moja, obie moje córki
No i ja, do podpórki



Credits
Writer(s): Rafal Sebastian Borycki, Michal Jastrzebski, Mariusz Denst, Maciej Dzierzanowski, Hubert Marcin Dobaczewski, Filip Jacek Rozanski, Rafal Mariusz Kolacinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link