Spokój

Teraz oddasz mi wzrok, głośny śmiech
Mój niemądry sen
Umiesz liczyć do trzech, to już tłoк
Wykreśl proszę mnie

Mogę stać tu, gdzie niepewny grunt
Dlaczego spokój mam, choć zginie świat
Nie chciałam nigdy grać, by walczyć o punkt
Ty wszedłeś nagle w kadr, a nie był Twój

Teraz oddasz mi wzrok, głośny śmiech
Mój niemądry sen
Umiesz liczyć do trzech, to już tłok
Wykreśl proszę mnie

Teraz oddasz mi wdzięk, oddasz cel
Zagubioną część
Umiem kochać Cię mniej, teraz tańcz
Nie za blisko mnie

Mogę stąd wyjść, ale patrzeć chcę
Jak ten świat dalej trwa, gdy czegoś brak
Skąd ten spokój mam, a nie mam łez
Czy każdy nasz krok w tył
Jest krokiem wstecz?

Teraz oddasz mi wzrok, głośny śmiech
Mój niemądry sen
Umiesz liczyć do trzech, to już tłok
Wykreśl proszę mnie

Teraz oddasz mi wdzięk, oddasz cel
Zagubioną część
Umiem kochać Cię mniej, teraz tańcz
Nie za blisko mnie

To czas, by już dokończyć tę myśl
Jedyną, co nie daje mi wyjść
Od dziś zabraniam Ci patrzeć w tył
Tam nie ma już nic, nic...

Bo oddasz teraz mi wzrok, głośny śmiech
Mój niemądry sen
Umiesz liczyć do trzech, to już tłok
Wykreśl proszę mnie

Oddasz teraz mi wdzięk, oddasz cel
Zagubioną część
Umiem kochać Cię mniej, teraz tańcz
Nie za blisko mnie



Credits
Writer(s): Michal Stanislaw Krol, Natalia Nykiel, Michal Majak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link