Intro (Lata 90-te)

Dobra

Jestem na dziupli, kartony paczki, tutaj nie robi się wódki
Jestem tak mały, że wstydzę się rozmawiać z ludźmi
Nie wiem czym ten pan się trudni
Wypełniony tym towarem pomieszczenie tłumi dźwięki betonowej dżungli
Tata gada z bułgarem, a może Czeczenem
Wtedy pierwszy raz poznałem rejon, żelazną bramę

Jestem gdzieś, ale nie wiem nic (co?)
Później z tego było Déjà vu
Ale to w sumie już co innego
Patrzę na obrót jak przepływa sprawnie pieniądz (sos)
Na towary, na tytuły, które wkrótce moje życie zmienią (oh)
To piraty, esencja lat dziewięć zero (dziewięć zero)
Tam właśnie narodził się Bedogie



Credits
Writer(s): Nyle Kailin Parrish
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link