Fraktale

Jaram dobry stuff a nie dopy, ble
Wygląda jak hodowany w snach takie topy, że (szkoda jarać)
Jaram dobry stuff a nie dopy, ble
Wygląda jak hodowany w snach takie topy, że

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch z dala ode mnie

Z życiem wygrywamy 42 do 0
Chociaż ciągle najarani
Nie siedzimy w fotelach
Ciągle idziemy dalej jak fraktale
Podróżujemy w głąb siebie jak fraktale

Ty jarasz i masz minę jak za karę
My jarając osiągamy nirwanę
W tej chwili to jedyne czego pragnę
Puszczamy chmury by łapać je w żagle
Jestem już najwyżej lecę wierzę w to
Nie chce cofać czasu chcę zatrzymać go
Choć wiem dobrze że to niedorzeczne
Znikam
Nie ma nic, kompletnie

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch z dala ode mnie

Z życiem wygrywamy 42 do 0
Chociaż ciągle najarani
Nie siedzimy w fotelach
Ciągle idziemy dalej jak fraktale
Podróżujemy w głąb siebie jak fraktale

Chodzę w dresach
Chodzę w dresach
I widzę wszystko w 240 fpsach
Moja samara nie ma końca jak Sansara
Pale stuff, to zabieg psychologiczny
Dla mnie hasz to kamień filozoficzny
Ty masz mnie w głowie ziomek, widzę twoje myśli
W każdej joint
Jednak o tym samym co my myślą dzieci innych słońc

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch

Ja oczu nie mam już a widzę więcej
Czasu nie ma już to słyszę wszędzie
Unosi się mój duch z dala ode mnie
Unosi się mój duch z dala ode mnie

Jaram dobry stuff a nie dopy, ble
Wygląda jak hodowany w snach takie topy, że (szkoda jarać)
Jaram dobry stuff a nie dopy, ble
Wygląda jak hodowany w snach takie topy, że



Credits
Writer(s): Mateusz Karas, Kamil Ludwik Lanka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link