Pada

Słuchaj, to nie tak, uwierz mi
To co się dzieje tego nie ma
Pada tylko deszcz
Milion kropel jak miliony chwil
Przemoczeni rozmywamy się
Rozszerzają się źrenice kapie puls
Dotyk płynie a my rozpływamy się w nim

Gdy w strugach deszczu przemoczeni
Ulewa zmywa to co nas dzieliło do teraz
W strugach deszczu uniesieni
Jak jasne krople dwie cicho łączymy się w jedną

Nie ma w myślach nic czego nie byłoby
Wcześniej w zmysłach
W każdej kropli my
Słuchaj nie bój się że nie ma mnie
Nie mam ciała lecz w tej chwili
Ty go nie masz też

Pada nami tęsknotami spoza słów
Wszystko płynie a my
Gdzieś daleko nie tu

Gdy w strugach deszczu przemoczeni
Ulewa zmywa to co nas dzieliło do teraz
W strugach deszczu uniesieni
Jak jasne krople dwie cicho łączymy się w jedną

W strugach deszczu przemoczeni
Ulewa zmywa to co nas dzieliło do teraz
W strugach deszczu uniesieni
Jak jasne krople dwie cicho łączymy się w jedną



Credits
Writer(s): Janusz Andrzej Onufrowicz, Jakub Bartlomiej Badach
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link