Kalkulacje

Dopada stan
Śpiączka, w której nie ma szans
Na kolejny raz
Spontanicznych cyrkulacji naszych ciał
Nie powiódł się plan i zastygł czas
Między nami nic, więc po co grać?

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Szkoda sił na kalkulacje
Nie mogę biec
Mijam już kolejną stację
Przejmuję ster

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Musimy w to grać
W labiryncie wspomnień jeszcze
Tli się żar
W paranoi szukam światła, które znam
Niepewny to stan, lecz muszę wstać
Między nami nic, opada mgła

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Szkoda sił na kalkulacje
Nie mogę biec
Mijam już kolejną stację
Przejmuję ster

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Zaplątane sytuacja
Odpływa sens
Nie wiadomo kto ma rację
Nie wiesz, jak jest?

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Dopada stan
Musimy w to grać
Dopada stan
Musimy w to grać (musimy w to grać)

Szkoda sił na kalkulacje
Nie mogę biec
Mijam już kolejną stację
Przejmuję ster

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia

Zaplątane sytuacje
Odpływa sens
Nie wiadomo, kto ma rację
Nie wiesz, jak jest?

Dajmy ponieść się na chwilę
Zero do stracenia



Credits
Writer(s): Natalia Wojcik, Remigiusz Jerzy Lupicki, Adrian Piotr Owsianik, Tomasz Szymon Morzydusza, Sylwia Maria Lipka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link