Zaśnieżone miasta
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod swój dom
Dziś nikt się już nie śpieszy
Śnieg nam zamalował drogi
Do późnych godzin jeszcze
Gwar w kuchni będzie trwał
A salon pachnie świerkiem
Słowa zbędne są
Tak dobrze nam razem
I wesołych Świąt!
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod swój dom
Mróz pisze coś na oknach
Gwiazdka wspina się na niebo
Jak dobrze znów się spotkać
Jak dobrze, że was mam
I z każda chwilą głośniej słychać dzwonki sań
I znowu na chwilę zatrzymał się świat
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod twój dom
Pod twój dom
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod twój dom
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod swój dom
Dziś nikt się już nie śpieszy
Śnieg nam zamalował drogi
Do późnych godzin jeszcze
Gwar w kuchni będzie trwał
A salon pachnie świerkiem
Słowa zbędne są
Tak dobrze nam razem
I wesołych Świąt!
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod swój dom
Mróz pisze coś na oknach
Gwiazdka wspina się na niebo
Jak dobrze znów się spotkać
Jak dobrze, że was mam
I z każda chwilą głośniej słychać dzwonki sań
I znowu na chwilę zatrzymał się świat
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod twój dom
Pod twój dom
Zaśnieżone miasta
Rozpędzone sny
W świat któremu braknie tchu
Spokój się zakrada znów
Otulone puchem
Siadł przy drodze czas
Widział jak znajomy ktoś
Niósł choinkę pod twój dom
Credits
Writer(s): Marcin Pawel Piotrowski, Andrzej Piotr Gromala, Sara Maria Chmiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.