Matka Boska

Nie uwierzysz
Ona stąpa boso
Jeszcze nie wie, że...
Urodzi nocą

Kwitną wokół niej
Lilie i maki
Patrzą za nią się
Młodzi rybacy

Obudził się już dzień
Wychodzi z domu
Głos do ucha szepce jej
"Nie mów nikomu"

Sto egipskich plag
Zniknie z ołtarzy
Gwiazda rozświetli szlak
Cud się wydarzy

Zaraz coś się może stać
Może przestać świecić słońce
Z nieba spłynie na nią znak
Gołąb na gałązce

Z nieba znak
Gołąb na gałązce
Z nieba znak
Gołąb na gałązce
Z nieba znak
Gołąb na gałązce

Jej wzrok odbija brzask
Fale się ścielą
Widać jej koronę z gwiazd
Na głowie welon

I jak gdyby nic
Stąpa boso
Jeszcze nie wie, że...
Pofrunie ku obłokom

Zaraz coś się może stać
Może w głowie się nie zmieścić
Choć drobniejsze jest niż mak
Cudem jest niewieści

Coś jak mak
Cudem jest niewieści
Coś jak mak
Cudem jest niewieści
Coś jak mak
Cudem jest niewieści

Cudem jest...



Credits
Writer(s): Krzysztof Grabowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link