Negatyw

Ye, to kolejna jesień, która niesie nowe szanse
Wiele zmieniło się od poprzedniego roku
Horyzonty są już w innych miejscach
Możliwości są o wiele większe
W głowie nic się nie zmieniło

Mija mi kolejna jesień
Teraz już w nowym pokoju
Nie wiem co za sobą niesie
Jeszcze więcej niepokoju
Jeszcze więcej pustych godzin
W których myślę znów o życiu
Ile zmienić można w moment
Ciągle widzieć się w odbiciu
Zmieniam miejsca a nie twarze
Komuś dalej się to marzy
Ktoś się daje o to stara
Mnie ktoś wcześniej zauważył
Teraz mogę mówić do was
Teraz będą mówić o nas
Teraz czekasz ze cos wydam
Teraz czekasz na te słowa

Lecimy w dół, potem na szczyt
Lecimy w dół, potem na szczyt
Nie widzisz tego co ja
Nie, bo czasem to jest negatyw
Łzy lecą gdy biją brawa
Nie tyko wersy i traw
Nie tylko dupy i hajsy
To nie taka prosta sprawa
Lecimy w dół, potem na szczyt
Lecimy w dół, potem na szczyt
Nie widzisz tego co ja
Nie, bo czasem to jest negatyw
Łzy lecą gdy biją brawa
Nie tyko wersy i traw
Nie tylko dupy i hajsy
To nie taka prosta sprawa

Nowi ludzie chcą mnie poznać
Wciąż wpatrują się jak w obraz
Widza we mnie coś innego
Czego sam nie mogę doznać
Jestem dla nich inspiracją
Jestem dla nich motywacją
Chciałem dla was być powietrzem
Pisze, bo nie mogę zasnąć
Zobacz, gdzie prowadzi wiara
Nie ma niczego od zaraz
Grałem to dla kilku ziomów, teraz wbija cała sala, ey
Rodzicom ciężko to było zrozumieć
A teraz dzwoni telefon
Kiedy wydam nowy numer

Lecimy w dół, potem na szczyt
Lecimy w dół, potem na szczyt
Nie widzisz tego co ja
Nie, bo czasem to jest negatyw
Łzy lecą gdy biją brawa
Nie tyko wersy i traw
Nie tylko dupy i hajsy
To nie taka prosta sprawa
Lecimy w dół, potem na szczyt
Lecimy w dół, potem na szczyt
Nie widzisz tego co ja
Nie, bo czasem to jest negatyw
Łzy lecą gdy biją brawa
Nie tyko wersy i traw
Nie tylko dupy i hajsy
To nie taka prosta sprawa, ey (yeah, yeah, yeah)



Credits
Writer(s): Sekko, Siles
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link