Oczy Szafirowe
Bo ta dziewczyna miała w sobie to coś
Co bardzo często mi dawało w kość
Nie mogłem przez nią spać
I czasem chciałem zwiać
By cały czas o niej nie myśleć
Bo ta dziewczyna miała w sobie to
Co mnie spychało nie raz, aż na dno
A mimo wszystko wiem
To przecież nie jest sen
I drugiej takiej nie ma nigdzie
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Bo ta dziewczyna to był istny cud
Chociaż w jej oczach zawsze gościł chłód
Wszędzie spóźniała się, godzinę albo dwie
I była ciągle zła na siebie
Bo ta dziewczyna miała wiele wad
A mimo wszystko dałbym cały świat
Aby z nią nadal być, by razem wino pić
I znowu poczuć się jak w niebie
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Co bardzo często mi dawało w kość
Nie mogłem przez nią spać
I czasem chciałem zwiać
By cały czas o niej nie myśleć
Bo ta dziewczyna miała w sobie to
Co mnie spychało nie raz, aż na dno
A mimo wszystko wiem
To przecież nie jest sen
I drugiej takiej nie ma nigdzie
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Bo ta dziewczyna to był istny cud
Chociaż w jej oczach zawsze gościł chłód
Wszędzie spóźniała się, godzinę albo dwie
I była ciągle zła na siebie
Bo ta dziewczyna miała wiele wad
A mimo wszystko dałbym cały świat
Aby z nią nadal być, by razem wino pić
I znowu poczuć się jak w niebie
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Bo ta dziewczyna miała oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Oczy szafirowe, usta rubinowe
Wciąż o niej myślę nieprzytomnie
Włosy miała czarne, ciało idealne
Ja nie potrafię jej zapomnieć
Credits
Writer(s): Marcin Arkadiusz Miller
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.