10 minutek

Yh...
Dziesięć minutek (ta), yh...
Dziesięć minutek (yeah), psi, oh, psi

Na solarium chodzę na dziesięć minutek (psi, psi, psi)
Proszę, nie dzwoń do mnie tu w sprawie minutek (psi, psi, psi)
Nie mam czasu już, kolego, robię nutę (psi, psi, psi)
Później robię podjazd, ale nie autobusem (psi, psi, psi)

Nie mów mi, mordo, czego nie wolno (psi, psi, psi)
Bo w Mexicanie serwuje sernik tu jako zorro
Nie oglądam porno, ale kręcę porno
Ty rozkminiaj dalej, czemu nie kłapię mordą

Kładę lachę na posty, jem padakę z Costy
Mówią na mnie nóż, bo graczem jestem ostrym
Jak byłem małolatem z tuby
Pod warzywniakiem jarałem pierwsze rollmopsy

Śmieszny papieros spalam w dziesięć minutek (dziesięć minutek)
Lubię się mocno zjarać jak ty na Phuket (jak ty na Phuket)
W dziesięć minutek spalam dziesięć minut (dziesięć minut)
W dziesięć minutek, zjarasz w dziesięć minut (dziesięć minut)

Ja tu, mordo, przyjechałem se na suflet
Pękam ze śmiechu, a na twojej głowie kufle
Gdy lecisz na czołówkę, ja tu trafiam na czołówkę
Też dziesięć minut kiedyś robiłem z ziomkiem połówkę

Dziś zapierdalam tu, żeby zapełnić se lodówkę
Wypadasz z ramy, bo ja zmieniam, mordo, tu ramówkę
Ja dziesięć minut, byku, czekam tu w jedną sekundę
Wjeżdżam se w miejską dżunglę
Ja i moi funfle

Na solarium chodzę na dziesięć minutek (psi, psi, psi)
Proszę, nie dzwoń do mnie tu w sprawie minutek (psi, psi, psi)
Nie mam czasu już, kolego, robię nutę (psi, psi, psi)
Później robię podjazd, ale nie autobusem (psi, psi, psi)

W dziesięć minut ponoć ma podjechać Uber
Ja w twoim języku to nie mówię nic w ogóle
Jak byłem kiedyś w ZOO, w szkole podstawowej (-wowej)
To małpy rzucały w nas twoim, nowym albumem

Jestem geniuszem, pisarzem
Przewidziałem sobie większość zdarzeń
Teraz z nudów no to, mordo, się poruszam w czasie
(Mordo, gdzie ty jesteś?)
Dziesięć minut czekam już pod makiem

Na solarium chodzę na dziesięć minutek (psi, psi, psi)
Proszę, nie dzwoń do mnie tu w sprawie minutek (psi, psi, psi)
Nie mam czasu już, kolego, robię nutę (psi, psi, psi)
Później robię podjazd, ale nie autobusem (psi, psi, psi)

Na solarium chodzę na dziesięć minutek (psi, psi, psi)
Proszę, nie dzwoń do mnie tu w sprawie minutek (psi, psi, psi)
Nie mam czasu już, kolego, robię nutę (psi, psi, psi)
Później robię podjazd, ale nie autobusem (psi, psi, psi)



Credits
Writer(s): Tomasz Wit Borycki, Jacek Aleksander Mucha, Jacek Wojciech Switalski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link