Pół Na Pół
Dobry wieczór kochanie, zapraszam na śniadanie
Czekałem i się bałem, że naprawdę już nie wstaniesz
Stygnie kawa... stygnie jajecznica
Pamiętasz, Ala Janosz miała przez nią nie do życia
Dalej hop, zbieraj się pożegnać nowy dzień
W bezpośrednim starciu stawić czoła progom
Dalej hop! i już uśmiech włóż, zetrzyj kurz
Z naszych wspólnych zdjęć
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz, a ja...
A ja musiałem pójść do pracy wcześnie tyrać jak wół...
Żona pogrążona we śnie złego nieświadoma
Dodatkowo jednocześnie śnił Ci się król
A ja z posagu go nie przypominam
Znowu się zaczyna science-fiction film
Albo jeśli wolisz romantyczny dramat
I w ostatniej scenie zobaczymy w nim
Jak jesz śniadanie w łóżku, sama!
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz
Dobra dobra zobaczymy
Ile dla siebie znaczymy
Dobra dobra nie ma sprawy
Przecież jestem dla zabawy
Dobra dobra zobaczymy
Czy ze sobą się liczymy
Dobra dobra nie ma sprawy
Przecież jesteś dla zabawy
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz
Czekałem i się bałem, że naprawdę już nie wstaniesz
Stygnie kawa... stygnie jajecznica
Pamiętasz, Ala Janosz miała przez nią nie do życia
Dalej hop, zbieraj się pożegnać nowy dzień
W bezpośrednim starciu stawić czoła progom
Dalej hop! i już uśmiech włóż, zetrzyj kurz
Z naszych wspólnych zdjęć
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz, a ja...
A ja musiałem pójść do pracy wcześnie tyrać jak wół...
Żona pogrążona we śnie złego nieświadoma
Dodatkowo jednocześnie śnił Ci się król
A ja z posagu go nie przypominam
Znowu się zaczyna science-fiction film
Albo jeśli wolisz romantyczny dramat
I w ostatniej scenie zobaczymy w nim
Jak jesz śniadanie w łóżku, sama!
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz
Dobra dobra zobaczymy
Ile dla siebie znaczymy
Dobra dobra nie ma sprawy
Przecież jestem dla zabawy
Dobra dobra zobaczymy
Czy ze sobą się liczymy
Dobra dobra nie ma sprawy
Przecież jesteś dla zabawy
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel przez dwa
O mnie już bajkę znasz
Poskromiłaś we mnie lwa
Przytulankę teraz masz
Credits
Writer(s): Piotr Andrzej Rubik, Marcin Jan Januszkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.