Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic nic nic
Zawsze wierzyłem, muzyka obroni się sama, bez zbędnej pozery
Moja kariera solowa - 3 płyty platyny bez żadnej afery
Tylko pisałem, co słychać, sobą być cały marketing
Dawałem życie na bitach, tak się złożyło, że chcieli
Rośnie mi biceps i konto, ale to wiesz na bieżąco
Zmienia się scena i folklor, te nowe brzmienia są spoko
Robię albumy o życiu, na inne szkoda mi czasu
Wolę się zająć rodziną, zamiast się czepiać dzieciaków
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Po każdym albumie odpuszczam muzykę i skupiam na pracy nad sobą
Wykuwam charakter, ciało i umysł zawsze tak półtora roku
Muszę popatrzeć z boku na KęKę, dowiedzieć się tego, co nie wiem
Nowego siebie znów lepiej, żeby być lepszym człowiekiem
Później to macie na CD
Jeśli nie żyję już w jakiś tam sposób, przestaję o tym nawijać
Niektórzy boją się głosu, że im zwietrzała ulica
Żyję lajtowo, mam spokój, że się nie muszę napinać
Śmiało rób budyń, jak jest w zgodzie z tobą
A tak poza tym jest pycha
Dawaj mi ziomek, weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Nie ma sensu nic dodawać, samo życie bez dodatków
Wiem, że łatwiej poudawać, chować siebie za kreacją
U mnie to jest prosta sprawa, takie płyty jaki nastrój
Się nie muszę zastanawiać, czy to mnie kochają bardzo
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Tak to tylko ja
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Tak to tylko ja
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic ująć, nic nic nic
Nic dodać, nic nic nic
Zawsze wierzyłem, muzyka obroni się sama, bez zbędnej pozery
Moja kariera solowa - 3 płyty platyny bez żadnej afery
Tylko pisałem, co słychać, sobą być cały marketing
Dawałem życie na bitach, tak się złożyło, że chcieli
Rośnie mi biceps i konto, ale to wiesz na bieżąco
Zmienia się scena i folklor, te nowe brzmienia są spoko
Robię albumy o życiu, na inne szkoda mi czasu
Wolę się zająć rodziną, zamiast się czepiać dzieciaków
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Po każdym albumie odpuszczam muzykę i skupiam na pracy nad sobą
Wykuwam charakter, ciało i umysł zawsze tak półtora roku
Muszę popatrzeć z boku na KęKę, dowiedzieć się tego, co nie wiem
Nowego siebie znów lepiej, żeby być lepszym człowiekiem
Później to macie na CD
Jeśli nie żyję już w jakiś tam sposób, przestaję o tym nawijać
Niektórzy boją się głosu, że im zwietrzała ulica
Żyję lajtowo, mam spokój, że się nie muszę napinać
Śmiało rób budyń, jak jest w zgodzie z tobą
A tak poza tym jest pycha
Dawaj mi ziomek, weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Nie ma sensu nic dodawać, samo życie bez dodatków
Wiem, że łatwiej poudawać, chować siebie za kreacją
U mnie to jest prosta sprawa, takie płyty jaki nastrój
Się nie muszę zastanawiać, czy to mnie kochają bardzo
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Tak to tylko ja
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Nic dodać, nic ująć
Tak to tylko ja
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Dawaj mi ziomek weź pokaż czym ten hip-hop jest
Albo to życie na blokach, on siedzi z rodzinką gdzieś
Nawiń jak bardzo ich kochasz, chociaż non stop jazz
Albo kto może rapować, tylko ty to wiesz
Credits
Writer(s): Piotr Siara, Agnieszka Tatarek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.