CENA SLAWY (feat. Białas)
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Modelki, celebrytki, szampan, zapchane kichawy
Hotele, kasyna, aftery po parę dni, witamy
Wspominam czasy jak było na obiad z puszki ravioli
Więcej pomocy dali mi obcy niż znajomi
Pamiętam skąd jestem mając cel przed oczami
Wartość mają tylko słowa poparte czynami
Tak naprawdę przez ten rap tylko więcej straciłem
Więcej hajsu miałbym jako lichwiarz albo diler
Przez przypadek track nagrany okazał się hitem
Rozpoznawalna gęba, już nie zarobisz na street'cie
Zniknął problem, że plik w kielni się nie mieści
Odkąd na banknotach jest tutaj Sobieski
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Nie znasz takiego życia ziomek
Najbardziej boli Cię, że te teksty nie są zmyślone
Jak wyjeżdżałem z domu, to łudziłem się, że wrócę
Choć miałem tylko na bilet w jedną stronę (Wwa)
A na początku w wielkim mieście
Pokonywała mnie tu nawet bramka w metrze
O ja pierdole jakie tutaj wszystko wielkie
Ale no kozak w końcu ego swe pomieszczę (ey, ey, ey)
Jedno serwujesz ziom, lepszą przemianę niż botoks
Dawniej zbierałem złom, a teraz kupuję złoto
Moje życie to show, a prywatność? Nie wiem co to
Możesz to wszystko wziąć, ja tego nie chcę
Chcę tylko mikrofon
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Modelki, celebrytki, szampan, zapchane kichawy
Hotele, kasyna, aftery po parę dni, witamy
Wspominam czasy jak było na obiad z puszki ravioli
Więcej pomocy dali mi obcy niż znajomi
Pamiętam skąd jestem mając cel przed oczami
Wartość mają tylko słowa poparte czynami
Tak naprawdę przez ten rap tylko więcej straciłem
Więcej hajsu miałbym jako lichwiarz albo diler
Przez przypadek track nagrany okazał się hitem
Rozpoznawalna gęba, już nie zarobisz na street'cie
Zniknął problem, że plik w kielni się nie mieści
Odkąd na banknotach jest tutaj Sobieski
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Nie znasz takiego życia ziomek
Najbardziej boli Cię, że te teksty nie są zmyślone
Jak wyjeżdżałem z domu, to łudziłem się, że wrócę
Choć miałem tylko na bilet w jedną stronę (Wwa)
A na początku w wielkim mieście
Pokonywała mnie tu nawet bramka w metrze
O ja pierdole jakie tutaj wszystko wielkie
Ale no kozak w końcu ego swe pomieszczę (ey, ey, ey)
Jedno serwujesz ziom, lepszą przemianę niż botoks
Dawniej zbierałem złom, a teraz kupuję złoto
Moje życie to show, a prywatność? Nie wiem co to
Możesz to wszystko wziąć, ja tego nie chcę
Chcę tylko mikrofon
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Nie wszystko złoto, co się błyszczy
Brudne pieniądze, a ja czysty
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Więcej hajsu, więcej ludzi zakłamanych
Każdy chce się bratać, czy to cena sławy?
Śmieszy każdy żart, nawet taki słaby
Nie wydaję mi się żebym był taki zabawny
Credits
Writer(s): Kamil Kasprowiak, Mosa Ghawsi, Mateusz Karas, Aleksander Pokorski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.