Proces (Live)

Proszę o litość, Panie Sędzio
To stało się jak w złym śnie
Pochodzę z biednej, chłopskiej rodziny
Gdzie surowo karało się grzech
Zabiłem staruszkę,
tylko dlatego że ciężko było mi żyć
Ciężko było pracować w polu
ubierać ją, karmić i myć
A poza tym, Panie Sędzio
Wreszcie znalazłem Kobietę
A Ona mówiła że będzie ze mną
Lecz wtedy gdy będę już sam

Zabiłem staruszkę,
tylko dlatego że ciężko było mi żyć
Ciężko było pracować w polu
ubierać ją, karmić i myć
A poza tym, Panie Sędzio
Wreszcie znalazłem Kobietę
A Ona mówiła że będzie ze mną
Lecz wtedy gdy będę już sam

Więc, błagam o litość Panie Sędzio
Ja Matkę naprawdę kochałem
Boję się o to co z mną będzie
Czy tamta przy mnie zostanie
A poza tym, Panie Sędzio
Wreszcie znalazłem Kobietę
A Ona mówiła że będzie ze mną
Lecz wtedy gdy będę już saaaam

Zabiłem staruszkę,
tylko dlatego że ciężko było mi żyć
Ciężko było pracować w polu
ubierać ją, karmić i myć
A poza tym, Panie Sędzio
Wreszcie znalazłem Kobietę
A Ona mówiła że będzie ze mną
Lecz wtedy gdy będę już saaaam

Proszę o litość

Proszę o litość

Proszę o litość

Proszę o litość

Proszę o litość

Błagam o litość

Proszę o litość



Credits
Writer(s): Jaroslaw Kisinski, Pawel Jacek Nazimek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link