Jakby Jak Gdyby

Przepełniony wór
Zmartwień stoi w drzwiach
Choć potykasz się, nie dajesz znać
Po pokojach czuć duszność pytań złych
Cisza ze mnie kpi
Nie słyszę nic
Tak bardzo chciałam wierzyć w nas
Neonów blask ulicznych gwiazd
Tak bardzo chciałam wierzyć w nas
Lecz ty i tak widzisz świat

Jakby ten czas kiedy rosłeś zgasł
Jakby ten czas gdy dorosłeś zbladł
Już nie wiem czy masz dziś odwagę
Zapukać drugi raz
A może nie czas nie tu nie teraz

Ściana wsiąka łzy
Sufit chłonie krzyk
W oknie grymas lśni
Nie widzisz nic
Tak bardzo chciałam wierzyć w nas
Neonów blask ulicznych gwiazd
Tak bardzo chciałam wierzyć w nas
Lecz ty i tak widzisz świat

Jakby ten czas kiedy rosłeś zgasł
Jakby ten czas gdy dorosłeś zbladł
A może to ja znów na wiosnę
Zbyt często patrzę w dół
A może nie czas nie teraz nie tu

Jakby ten czas kiedy rosłeś zgasł
Jakby ten czas gdy dorosłeś zbladł
Już nie wiem czy masz dziś odwagę
Zapukać drugi raz
A może nie czas nie tu nie teraz



Credits
Writer(s): Anna Dobrzycka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link