One

Joo, one, one, one...

Nie jeden ziom ma plan
Dupy piszą, choć straszny cham
Te dupy bez wiszących firan
Kamagrę dostarcza Iran
Te dupy chcą zioła kilogramy
Choć nie wiedzą, jak jest być najaranym
One tu już wszystkich znały
One nawet El Chapo znały

Mówi, że by się chętnie napiła
Pyta, czy przypadkiem nie leży tam linia
Bo też by się chętnie skusiła
Widać, że talerze dobrze zmywa
I nie musisz iść z nią do kina
Lubi sobie siedzieć na szpilach
Nie mówi o butach ładnych
Teraz to już jedynie chwila
Zacznie gadać jaki jej chłopak jest marny

Ją to już noc rozpina
Mówi, że słaba ta kokaina
Że kolegę ma na bramkach, że fajny
Że dziary, że frajer, bo nie chciał postawić piwa
Zaraz gada, że lubi kalmary
I żeby tak nie zamulać
W międzyczasie SMS'ów do przyjaciółki poszła już cała pula

To właśnie takie one, właśnie takie one
Nie pamiętam imienia, bo jest to dla mnie nieistotne
To właśnie takie one, właśnie takie one
Obce, a wszystkich znajome, skąd ty je bierzesz ziomek?
To właśnie takie one, właśnie takie one
Nie pamiętam imienia, bo jest to dla mnie nieistotne
To właśnie takie one, właśnie takie one
Obce, a wszystkich znajome, skąd ty je bierzesz ziomek?

Mówi, że ma koksik dobry
Nigdzie nie płaci za pobyt
W torbie nie trzyma tych drobnych
Rzekomo kupił jej body, oh
Mówi, że nie płaci nic za dziarki
Ma wolny termin, ma żadnych zmartwień
Jelenia z samych kresek, zrobiła sobie na barku, oh
Ona jest od tego i tego (tego)
Pewnie słyszałeś o nich
Pewnie wiesz, że trzyma ją pieniądz
Jak coś - to zadzwoni
Jak żyć - to lekko
Jak chłop - to od dychy netto (netto)
Schowaj tą polską zwite już ziomek, bo lepiej się wali przez Euro, one...

To właśnie takie one, właśnie takie one
Nie pamiętam imienia, bo jest to dla mnie nieistotne
To właśnie takie one, właśnie takie one
Obce, a wszystkich znajome, skąd ty je bierzesz ziomek?
To właśnie takie one, właśnie takie one
Nie pamiętam imienia, bo jest to dla mnie nieistotne
To właśnie takie one, właśnie takie one
Obce, a wszystkich znajome, skąd ty je bierzesz ziomek?



Credits
Writer(s): Jan-till Luedtke, Alexander Krueger
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link