Popstar/Rockstar
Jezu Chryste, Kubi
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają
Co tam u ciebie mordo? Hej
Dzisiaj się czuje natchniony
Bo teraz wszystko wychodzi na prostą, wiesz
Powoli staję na nogi
A niedawno nie umiałem na nich ustać
(Wszyscy wokół dragi, wódka)
Z roboty się trafi dniówka
Jeszcze ze dwie mam na pokoju kumpla
I nagle tracę prace
Nie mam już hajsu na życie
Opłaty, zabawę
I Borek mnie zabiera w trasę
Robimy taki trap, którego nie widziałeś na ekranie
Z ludźmi co są dla mnie całym światem
Zamieniliśmy się w animal planet
Serio nie żałuje, było kozak
Ale trzeba wyhamować, by nie wjechać w ścianę
A mówili do mnie jak do ściany (hej ye)
Chyba byłem w sobie zakochany (hej ye)
Dookoła tyle pustych butli
Kiedy w końcu posprzątałem
To pozbyłem się też wszystkich pustych kumpli
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają
Nie miałem za dużo
Wrzucałem numery na kanał gdzie nie było ludzi
Znów wracałem z tyry
Brałem nadgodziny
Tylko po to, żeby się najeść i upić
Dzisiaj niepotrzebny budzik bo mordo
Budzi mnie przelew co wchodzi na konto
Dzisiaj to mogę sobie kupić Toronto
Dzisiaj mogę już wszystko mieć
Jak źle życzyłeś, to idź stąd
Chuj mnie OLiS, bo dziś to
Wchodzę sobie na Billboard
Ja wchodzę sobie na Billboard
Ruszyłem z braciakiem w trasę
Zarobiłem tu pierwsza duża kasę
Piłem z Białasem u niego na chacie
To było marzeniem jak byłem dzieciakiem
Teraz mówią o mnie rockstar
Podpisany trzymam kontrakt
Dobrze wiem czym pachnie forsa
Nie zapomniałem skąd, ja wiele dostałem od Borka
Sobie wsiadam do merolka
Robię skrrr
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają (ye-ye-ye-ye-ye...)
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają
Co tam u ciebie mordo? Hej
Dzisiaj się czuje natchniony
Bo teraz wszystko wychodzi na prostą, wiesz
Powoli staję na nogi
A niedawno nie umiałem na nich ustać
(Wszyscy wokół dragi, wódka)
Z roboty się trafi dniówka
Jeszcze ze dwie mam na pokoju kumpla
I nagle tracę prace
Nie mam już hajsu na życie
Opłaty, zabawę
I Borek mnie zabiera w trasę
Robimy taki trap, którego nie widziałeś na ekranie
Z ludźmi co są dla mnie całym światem
Zamieniliśmy się w animal planet
Serio nie żałuje, było kozak
Ale trzeba wyhamować, by nie wjechać w ścianę
A mówili do mnie jak do ściany (hej ye)
Chyba byłem w sobie zakochany (hej ye)
Dookoła tyle pustych butli
Kiedy w końcu posprzątałem
To pozbyłem się też wszystkich pustych kumpli
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają
Nie miałem za dużo
Wrzucałem numery na kanał gdzie nie było ludzi
Znów wracałem z tyry
Brałem nadgodziny
Tylko po to, żeby się najeść i upić
Dzisiaj niepotrzebny budzik bo mordo
Budzi mnie przelew co wchodzi na konto
Dzisiaj to mogę sobie kupić Toronto
Dzisiaj mogę już wszystko mieć
Jak źle życzyłeś, to idź stąd
Chuj mnie OLiS, bo dziś to
Wchodzę sobie na Billboard
Ja wchodzę sobie na Billboard
Ruszyłem z braciakiem w trasę
Zarobiłem tu pierwsza duża kasę
Piłem z Białasem u niego na chacie
To było marzeniem jak byłem dzieciakiem
Teraz mówią o mnie rockstar
Podpisany trzymam kontrakt
Dobrze wiem czym pachnie forsa
Nie zapomniałem skąd, ja wiele dostałem od Borka
Sobie wsiadam do merolka
Robię skrrr
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
Ale kiedy siedzę sam
I nie jestem online
Kombinuję ciągle jak nie pamiętać o łzach
Czasem czuję się jak Rapstar, Popstar
Czasem czuję się jak Trapstar, Rockstar
I nie budzi się już demon we mnie
Bo mnie budzi anioł
Sprawi, że na ziemi niebo będzie, chmury odsłaniają (ye-ye-ye-ye-ye...)
Credits
Writer(s): Sebastian Czekaj, Jakub Salepa, Adrian Polonski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.