W Półśnie

Windą w dół siódme piętro
Posmak kawy budzi mnie
Wspomnień nocy widzieć piękno
Chociaż znowu było źle

W półśnie idę dalej
Podbijać świat
Czy jakoś tak
W półśnie idę dalej
Bo za kilka dni
Zapomnisz mi

Szklanka wody spada z nieba
Wystukują kroki rytm
Wiatr pod płaszczem już przewiewa
Pytam czy mi starczy sił

By w półśnie iść dalej
Podbijać świat
Czy jakoś tak
W półśnie iść dalej
Bo za kilka dni
Zapomnisz mi

Tramwaj zaspał bruk szarzeje
Obce twarze pośród mgły
Obraz zastygł czas się śmieje
Wszyscy stoją tylko ty

W półśnie idziesz dalej
Podbijać świat czy jakoś tak
W półśnie idziesz dalej
Bo za kilka dni zapomną ci



Credits
Writer(s): Anna Dobrzycka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link