Cudzoziemiec

W świecie jestem nikim
Nie mówię swoim językiem
Jestem przybyszem z obcego kraju
Niepożądanie traktują mnie inaczej
Inaczej na mnie patrzą

Cudzoziemcy precz!
Gdzieś tam, gdzieś ucieknę
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni,goni,goni,goni
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni,goni,goni,goni

Boję się mówić głośno
Tu każdy pozna
Uśmiecham się do wszystkich
A potem wymiotuje na ulice
Uśmiecham się do wszystkich
Uśmiecham się, a potem
Łaaaaa

Cudzoziemiec!
W agonii! Goni, goni,goni,goni
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni, goni,goni,goni
Jem kanapkę na schodach ruchomych
Nagle wracam do domu
Z ulgą mieszam się z tłumem
Oscylują mnie ludzie
Jestem taki sam jak oni!
Jestem taki sam

Cudzoziemiec! W agonii!
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni,goni,goni,goni
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni,goni,goni,goni
Cudzoziemiec!
W agonii! Goni,goni,goni,goni

Cudzoziemiec!



Credits
Writer(s): Jaroslaw Kisinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link