Janosik
Pamiętaj, że ludzie to wilki
Miej oczy szeroko otwarte, ciupagę trzymaj w garści
Ale nie zapominaj, że masz serce dla biednych, bogatych się wystrzegaj
Jest zimno na ulicach, a demony tańczą
Jest zimno na ulicach, a demony tańczą sambe
Złe słowo o rodzicach, to przestanie być zabawnie
Na moim brzuchu blizna, bo kiedyś prawie umarłem
Ja jestem w Wadowicach, modlę się przed Janem Pawłem
Widziałem spadającą gwiazdę w miejscu gdzie się kitra rzeczy, gdy psy wpadają na klatkę
Uważaj, co mówisz głupki gadają jak paple
Mordo pomyśl jak zarobić, nie jak zabrać ją na randkę
To dla tych od szóstej, hej i dla tych do szóstej
Stare koleżanki mnie błagają o podwózkę, ale nie ma dla nich miejsca mimo tego, że są puste
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Wszystko dla rodziny
Już niczym się nie martw, jak coś to coś wymyślimy
Widziałem góry, widziałem doliny, nie boje się wichury i nie boje się lawiny
Już nie boje się gróźb, jeśli to nie klub to omijam tłum
Wolę mieć garstkę przyjaciół wiedząc, że żaden to tchórz
Nawet stojąc w nowych ciuchach mamy w sobie stary ból
Nawet chodząc w nowych butach mamy w sobie stary bunt
Parę lat temu biła nas policja, dzisiaj tracę pamięć, gdy ktoś pyta o nazwiska
Olej to, co napisał o nas pismak
Jeśli chcesz znać prawdę to mnie spytaj, mówię
Parę lat temu biła nas policja, dzisiaj tracę pamięć, gdy ktoś pyta o nazwiska
Olej to, co napisał o nas pismak
Jeśli chcesz znać prawdę to mnie spytaj, Borys
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Raz, dwa, hej!
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Miej oczy szeroko otwarte, ciupagę trzymaj w garści
Ale nie zapominaj, że masz serce dla biednych, bogatych się wystrzegaj
Jest zimno na ulicach, a demony tańczą
Jest zimno na ulicach, a demony tańczą sambe
Złe słowo o rodzicach, to przestanie być zabawnie
Na moim brzuchu blizna, bo kiedyś prawie umarłem
Ja jestem w Wadowicach, modlę się przed Janem Pawłem
Widziałem spadającą gwiazdę w miejscu gdzie się kitra rzeczy, gdy psy wpadają na klatkę
Uważaj, co mówisz głupki gadają jak paple
Mordo pomyśl jak zarobić, nie jak zabrać ją na randkę
To dla tych od szóstej, hej i dla tych do szóstej
Stare koleżanki mnie błagają o podwózkę, ale nie ma dla nich miejsca mimo tego, że są puste
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Wszystko dla rodziny
Już niczym się nie martw, jak coś to coś wymyślimy
Widziałem góry, widziałem doliny, nie boje się wichury i nie boje się lawiny
Już nie boje się gróźb, jeśli to nie klub to omijam tłum
Wolę mieć garstkę przyjaciół wiedząc, że żaden to tchórz
Nawet stojąc w nowych ciuchach mamy w sobie stary ból
Nawet chodząc w nowych butach mamy w sobie stary bunt
Parę lat temu biła nas policja, dzisiaj tracę pamięć, gdy ktoś pyta o nazwiska
Olej to, co napisał o nas pismak
Jeśli chcesz znać prawdę to mnie spytaj, mówię
Parę lat temu biła nas policja, dzisiaj tracę pamięć, gdy ktoś pyta o nazwiska
Olej to, co napisał o nas pismak
Jeśli chcesz znać prawdę to mnie spytaj, Borys
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Piach, deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Raz, dwa, hej!
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Piach deszcz, śnieg prosto w oczy
W kraju gdzie każdy knuje, jak zarobić
Po swoje będę szedł tak długo, jak mam nogi
Pod górę jak Janosik
Credits
Writer(s): Borys Przybylski, Jakub Salepa, Lukasz Golec, Jaroslaw Zawada, Pawel Golec
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.