Peron (Live)

Rzucamy ścianą o groch
Biegniemy w siebie przed tył
Jutro wymyśli nas proch
I urodzimy się w pył

Nic nie znaczące to coś
I najważniejsze to nic
Widziałem dzisiaj Twój głos
Nie ma nikogo jak Ty, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań, poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to My, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół
Zostań, poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to Ty

Nie każdy dzień przypomina mi to
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo
Pogubiliśmy gdzieś krok
Potem pomyliliśmy peron, ej

Hej, biegnę do Ciebie
Jak sprawne wojsko pokonuję próg
Gapię się w gwiazdy na niebie
Tak jakbym wiedział, że nie wrócisz już, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań, poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to My, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół
Zostań, poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to Ty, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań, poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to My, dlatego...

Zostań, potrzebuję Cię tu
To, co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół
Zostań, poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to Ty



Credits
Writer(s): Tomasz Mioduszewski, Andrzej Gienia Markowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link