Pastorałka Łemkowska

Ubożuchna stajenka
W nazwie znamię Boże
Jezus zasypia w drewnie
Płacze cicho w żłobie
Drewno słucha
Zna przyszłość
Drewno skrzypi czule
W chwili ostatniej tylko ja Cię przytulę

Pastorałka łemkowska
Święte ślady po wioskach
Drewno, kamień i chwała
Pastorałka mizerna
Jak zapałka zmarznięta
Która w sobie się spala
Spala

Kamień stajenny milczy
Bo kamień niemowa
Ja nastanę po drewnie
Ja ciebie pochowam
W ubożuchnej stajence
Jakże Bogu miło
Jest tu wszystko co trzeba
By się wypełniło

Pastorałka łemkowska
Święte ślady po wioskach
Drewno, kamień i chwała
Pastorałka mizerna
Jak zapałka zmarznięta
Która w sobie się spala
Spala, spala

Pastorałka mizerna
Jak zapałka zmarznięta
Która w sobie się spala
Spala



Credits
Writer(s): Jacek Antoni Cygan, Igor Herbut
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link