Nie zapomnisz nigdy

W poniedziałek powiedziałem
Że się w Tobie zakochałem
Choć o Tobie nie wiedziałem
Prawie nic
Nie wierzyłaś mi z początku
Ale gdzieś około piątku
Wszystko było już w porządku,
Co tu kryć

Przesłoniłaś mi pół świata
Byłaś mi królową lat
Kilka dni
Zaszumiało w głowach lato,
Zawróciło w płatkach kwiatom,
Kto ponosi winę za to?... Ty, ty, tylko ty!
Nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz nigdy tamtych dni
Będziesz, moja miła,
Nieraz o nich śniła aż po świt.

Nie zapomnisz nigdy,
Nie zapomnisz nigdy tamtych miejsc
Będziesz, moja piękna, myślą do nich biegła
Nie zapomnisz mnie!

Szybko biegną dni przed siebie,
Wiatr wciąż chmury gna po niebie
A ja znów o tobie nie wiem
Prawie nic
Za oknami wciąż to samo,
Ktoś powiedział mi dziś rano,
że widziano ciebie samą
Przykro mi

Nasze lato się skończyło,
Wczoraj mżyło, dzisiaj mżyło,
Idzie niż
Na ekranie moich wspomnień
Nie ma ciebie już koło mnie,
Ale kto miał nie zapomnieć?
Ty, ty, tylko ty!
Nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz nigdy tamtych dni
Będziesz, moja miła
Nieraz o nich śniła aż po świt

Nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz nigdy tamtych miejsc
Będziesz, moja piękna, myślą do nich biegła
Nie zapomnisz mnie!

Powiesz jeszcze kiedyś
że miłością było to
Co się zdarzyło nam
Dasz mi znać, o sobie dasz mi znać
Spróbujemy wtedy jeszcze raz!

Bo nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz nigdy
Nie zapomnisz mnie



Credits
Writer(s): Kozlowski Andrzej Jastrzebiec, Jacek Szczygiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link