Mury

On natchniony i młody był
Ich nie policzył by nikt
On im dodawał pieśnią sił
Śpiewał, że blisko już świt

Świec tysiące palili mu
Znad głów podnosił się dym
Śpiewał że czas by runął mur
Oni śpiewali wraz z nim

Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą
I pogrzebią stary świat

Wkrótce na pamięć znali pieśń
I sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść
Dreszcze na wskroś serc i głów

Śpiewali więc, klaskali w rytm
Jak wystrzał, poklask ich brzmiał
I ciążył łańcuch, zwlekał świt
On wciąż śpiewał i grał

Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą
I pogrzebią stary świat

Aż zobaczyli ilu ich
Poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt
Szli ulicami miast

Zwalali pomniki i rwali bruk
"Ten z nami, ten przeciw nam!"
"Kto sam, ten nasz najgorszy wróg!"
A śpiewak także był sam

Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk

A mury rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg
Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk

A mury rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg
A mury rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg



Credits
Writer(s): Jacek Kaczmarski, Luis Maria Llach Grande
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link