Era Retuszera (Live)

Ba-ba-ba-babie lato daj
A, a, a, dziadu ześlij mróz
Niech, niech, niech baba grzeje się
A, a, a dziada skuje lód
Starcom daj dom, zastrzyki na ból, a dzie-dzie-dzie-dzieciom pozwól żyć
Daj, daj, daj zmartwychwstawać w grach

Gdy-gdy-gdy-gdyby kózka chce
Z To-to-to-to by nóżką żyć
Pa-pa-pa-pana prosi pan
Do, do, do, tanga trzeba dwóch
Już płonie stos
Na rondzie de Gaulle
Pa-pa-pa-palma zjara się, rozkaz da, kserobita brać

Nie da się żyć, zwariuje jak nic...
Nie da się żyć, zwariuje jak nic...

O-o-o-ona nie je nic
Ły-ły-ły-łyka z wdechem tlen
O-o-o-on kaleczy się, a, o-o kant miednicy jej
Noc, hula wiatr, dzieciaki chcą spać
Za-za-za-zasną wiecznym snem, w beczkach na kompostową maź

Dybie wciąż, dybie na mnie złe, czai się w zakamarkach bram
Toczy jaźń, wkrada się do snów
Swoich ma w radio i TV
Gdzie brzydka treść, obrazek czy dźwięk?
Tam, tam, tam sypie ziarnem czort
Tam, tam, tam zbiera potem plon

Zwariuje jak nic...
Nie da się żyć, zwariuje jak nic...
Nie da się żyć, zwariuje jak nic...
Nie da się żyć, zwariuje jak nic...

No, dziękujemy pięknie



Credits
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Marcin Bartosz Macuk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link