Wystarczy - Acoustic
było wiele zmian
oby wyszły mi na dobre
nie zawsze wybrałam dobra drogę
przecież wiesz
przecież dobrze wiesz
odliczałam dni
teraz liczę jeżu na siebie
i chodzę po ziemi częściej niż po niebie
przecież wiesz
przecież dobrze wiesz
unosząc się nad światłem wątpień
mijając się na skraju wspomnień
nie zawsze idąc słusznym krokiem
ale dalszym z każdym dniem
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
zamykam w klatce te momenty
gdy chodziłem spięty
choć odcisnęły na mnie piętno tak
że jakoś bardziej doceniam
co u mnie dzieje się teraz
i z kim mi łatwiej kroczyć tu co dnia
nie za innymi pogoń, bo więzi słabe są wtedy
to moja broń – ci ludzie za mną
bo czuje ten tłok
i mam świadomość ze złapie mnie ktoś
gdybym miłą upaść na plecy
upaść na plecy
unosząc się nad światłem wątpień
mijając się na skraju wspomnień
nie zawsze idąc słusznym krokiem
ale dalszym z każdym dniem
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
oby wyszły mi na dobre
nie zawsze wybrałam dobra drogę
przecież wiesz
przecież dobrze wiesz
odliczałam dni
teraz liczę jeżu na siebie
i chodzę po ziemi częściej niż po niebie
przecież wiesz
przecież dobrze wiesz
unosząc się nad światłem wątpień
mijając się na skraju wspomnień
nie zawsze idąc słusznym krokiem
ale dalszym z każdym dniem
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
zamykam w klatce te momenty
gdy chodziłem spięty
choć odcisnęły na mnie piętno tak
że jakoś bardziej doceniam
co u mnie dzieje się teraz
i z kim mi łatwiej kroczyć tu co dnia
nie za innymi pogoń, bo więzi słabe są wtedy
to moja broń – ci ludzie za mną
bo czuje ten tłok
i mam świadomość ze złapie mnie ktoś
gdybym miłą upaść na plecy
upaść na plecy
unosząc się nad światłem wątpień
mijając się na skraju wspomnień
nie zawsze idąc słusznym krokiem
ale dalszym z każdym dniem
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
i nawet kiedy przyjdą dni
że znów od nowa będę iść
nie zmieniam już nic
nie zmieniam już nic
i nawet gdyby cofnąć dni
na dzisiaj to wystarczy mi
nie zmieniam już nic
Credits
Writer(s): Patryk Krzysztof Kumor, Dominic Buczkowski-wojtaszek, Aleksandra Katarzyna Wielgomas
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.