Sargofaj
Sargofaj że rene kon ma twe jo
Manasej rądelke tu samijo
Sargofaj że rene kon ma twe jo
Manasej rądelke tu safaj
Różane mi...
Tej wiosny
Na brzegu filiżanki został ślad pocałunku, idę za nim
W nieznanym kierunku i zatapiam się
W twojej lekkiej jak latte sukience prawie latem
Gdy wszystko wystarczy trącić, by brzmiało
Tej wiosny
Wybiegłaś wprost pode mnie i miękko rozlały się smaki
Na wszystkich ścieżkach ode mnie do ciebie i od ciebie do mnie
Na drobnych pęknięciach naszych ust tam jeszcze
Nie gonił nas deszcz, nie gonił nas deszcz, który zmyje wszystko i wonnie
Tej wiosny
Zakwitły pierwsze przyjemności w kawiarniach i na białych ławkach
Na palcach i w czule posyłanych głoskach
W ramionach kamienic, gdzie zasypiały zmęczone popołudnia
I w unoszonych do ust filiżankach
Wtedy jeszcze
Nie gonił nas deszcz, nie gonił nas deszcz, który zmyje nas ze stolików
Który porwie nasze kroki z bruków i raz na zawsze zatopi
Tej wiosny nie gonił nas deszcz, był daleko poza widokiem
Nie było go widać nie było widać, deszczu z naszych dużych i czujnych okien
Manasej rądelke tu samijo
Sargofaj że rene kon ma twe jo
Manasej rądelke tu safaj
Różane mi...
Tej wiosny
Na brzegu filiżanki został ślad pocałunku, idę za nim
W nieznanym kierunku i zatapiam się
W twojej lekkiej jak latte sukience prawie latem
Gdy wszystko wystarczy trącić, by brzmiało
Tej wiosny
Wybiegłaś wprost pode mnie i miękko rozlały się smaki
Na wszystkich ścieżkach ode mnie do ciebie i od ciebie do mnie
Na drobnych pęknięciach naszych ust tam jeszcze
Nie gonił nas deszcz, nie gonił nas deszcz, który zmyje wszystko i wonnie
Tej wiosny
Zakwitły pierwsze przyjemności w kawiarniach i na białych ławkach
Na palcach i w czule posyłanych głoskach
W ramionach kamienic, gdzie zasypiały zmęczone popołudnia
I w unoszonych do ust filiżankach
Wtedy jeszcze
Nie gonił nas deszcz, nie gonił nas deszcz, który zmyje nas ze stolików
Który porwie nasze kroki z bruków i raz na zawsze zatopi
Tej wiosny nie gonił nas deszcz, był daleko poza widokiem
Nie było go widać nie było widać, deszczu z naszych dużych i czujnych okien
Credits
Writer(s): Remigiusz Zawadzki, Dana Vynnytska, Dagmara Agnieszka Gregorowicz, Mikolaj Jan Pospieszalski, Jan Szutkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.